Zastrzyk nawilżenia dla skóry

Dlaczego skóra jest sucha o tej porze roku? Zwykle ma na to wpływ wiele czynników zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Do najbardziej newralgicznych należą: suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach, wiele godzin spędzanych w świetle niebieskim HEV – emitowanym przez smartfony i komputery, brak aktywności na świeżym powietrzu, zanieczyszczone środowisko, dieta uboga w świeże warzywa, owoce i zdrowe tłuszcze oraz zbyt małe ilości wypijanej wody w ciągu dnia. Do tego dochodzi niewłaściwa pielęgnacja i przepis na suchą skórę – gotowy. Po czym ją rozpoznać? Cera pozbawiona odpowiedniej ilości wody traci blask, bywa szara i matowa. Zdarza się, że jest szorstka i miejscami ściągnięta. Sposób? Zmiana nawyków – zarówno tych pielęgnacyjnych, jak i związanych ze stylem życia.  

Czy rodzaj cery ma znaczenie wobec jej poziomu nawilżenia? I tak i nie. Z jednej strony przyczyny bardzo suchej skóry są dość oczywiste. Jest to zbyt niewielka ilość wody w naskórku i w głębszych warstwach skóry. A o poziomie przesuszenia najszybciej „dają znać” m.in. usta i skóra wokół oczu. Spierzchnięte, szorstkie, łuszczące się usta świadczą o niedoborach wody, ale także lipidów. Dlatego nabłonek na ustach warto natłuszczać odpowiednimi balsamami, pomadkami lub sztyftami. Natomiast wokół oczu naskórek jest najcieńszy – ma 0,5 mm grubości, więc bardzo szybko widać na nim niedobory wody. Efekt uboczny odwodnienia to szybciej widoczne zmarszczki mimiczne, zwane kurzymi łapkami, zasinienia czy szary koloryt.

Natomiast na pozostałej części twarzy, są nieco inne odczucia niż na ustach czy wokół oczu. Sucha piekąca skóra na twarzy jest pierwszym objawem, który świadczy o niedoborach wody. I na taką kondycję może narzekać każdy typ cery – od suchej z natury, po tłustą. Ta ostatnia w wyniku zbyt małej ilości nawodnienia, zamienia się wówczas w skórę mieszaną. W strefie T dzięki aktywnej pracy gruczołów łojowych, jej stan jest porównywalny z wyjściowym, natomiast na policzkach bywa przesuszona, łuszcząca się i szorstka.

Żyjemy w trudnych czasach, w których często odkaża się ręce i nosi maseczki. To działanie nie bez znaczenia dla komfortu i kondycji skóry. Zastanawiając się czym nawilżyć twarz, warto postawić na linie kosmetyków bogatych w tzw. humektanty. To substancje, które wiążą wodę w naskórku i zwiększają tym samym jej ilość. To działa na skórę nawilżająco, ale także wygładzająco. Dr Irena Eris Aquality Serum - Koncentrat Nawilżający jest bogaty w genialny humektant, jakim jest kwas gamma-poliglutaminowy (γ-PGA). Wiąże on cząsteczki wody 5-krotnie bardziej niż kwas hialuronowy. A w serum Aquality Dr Irena Eris zastosowano kombinację aż 6 różnych składników nawilżających. Nakładając je na twarz i szyję ma się wrażenie, jakby skóra wypijała zawarte w serum kropelki wody. To działanie niezwykle kojące i relaksujące. Które można dodatkowo wspomóc nakładając po aplikacji serum Aquality Maskę Nawilżająco-Odmładzającą Dr Irena Eris na 15 minut. To doskonały zastrzyk nawilżenia, kiedy skóra potrzebuje nagłego wsparcia.  

Czym smarować bardzo suchą skórę? Bardzo dobre efekty przynosi stosowanie Aquality Intensywnie Nawilżającego Kremu Odmładzającego Dr Irena Eris o lekkiej konsystencji. Zawiera kwas poliglutaminowy (γ-PGA), który wykazuje wysoką bio-kompatybilność ze skórą. Dzięki temu przywraca jej optymalny poziom nawilżenia. Krem pomimo dość lekkiej konsystencji, został wzbogacony olejami i witaminą E, które zapobiegają tzw. TEWL – przeznaskórkowej utracie wody. Można go nakładać zarówno na dzień jak i na noc. Jeśli natomiast skóra ma symptomy przesuszonej, możliwe, że bardziej trafioną pielęgnacją będzie dla niej Aquality Głęboko Nawilżający Krem Regenerujący Dr Irena Eris, o bogatej konsystencji. Ma podobny skład, ale wzbogacono go dodatkowo o ekstrakt ze złotej algi, który wzmacnia barierę hydrolipidową naskórka. Dzięki temu następuje poprawa komfortu na skórze i znaczna zmiana elastyczności. Uczucie ściągnięcia na twarzy bezpowrotnie znika. Ale warto też patrzeć na temat nawodnienia skóry bardziej holistycznie.

Jak naturalnie nawilżyć skórę? Najpierw przyjrzeć się swoim nawykom żywieniowym. I ilości oraz jakości dostarczanych płynów. Powinno się wypijać co najmniej 2-2,5 litra wody dziennie, uwzględniając jednak, że takie używki jak kawa czy herbata działają na organizm odwadniająco. Dlatego na każdą filiżankę kawy czy herbaty, powinno się wypić szklankę wody. Nawilżanie cery od środka należy więc łączyć ze zdrowymi zwyczajami. Jakimi? Jeść więcej świeżych warzyw i owoców, które oprócz tego, że zawierają również wodę, są bogactwem witamin, minerałów i antyoksydantów.

Nie należy zapominać także o zdrowych tłuszczach, takich jak oleje roślinne z awokado, migdałów, oliwek, słonecznika, siemienia lnianego, które genialnie nawilżają i odżywiają skórę. I ją wygładzają – uzupełniając niedobory lipidów. Ostrożnie też należy podchodzić do picia alkoholu i palenia papierosów. I jeden i drugi nawyk mają ogromny wpływ na utratę nawilżenia skóry. Alkohol działa moczopędnie, więc nadużywając go wydala się więcej wody z organizmu, a dym papierosowy wysusza skórę. Nie wspominając o zawartych w nim substancjach smolistych. Narzekając na brak nawilżenia warto się więc przyjrzeć swojemu stylowi życia i go odpowiednio zmodyfikować.