Kiedy organizm jest młody, komórki regenerują się szybko, a cera wygląda młodo i świeżo. Z biegiem kolejnych lat regeneracja cery odbywa się coraz wolniej. Jest to związane tak z utratą kolagenu, jak i ekspozycją na rozmaite czynniki zewnętrzne, które przyspieszają proces starzenia. Dlatego też likwidacja zmarszczek stanowi dość trudne zadanie, co nie oznacza, że niewykonalne przy użyciu dobrej jakości kosmetyków. Kluczem jest pielęgnacja nie tylko zewnętrznych warstw skóry, ale sięgnięcie do poziomu komórkowego. Dobrze odżywione komórki będą się szybciej regenerować, a to przełoży się na młodszy wygląd cery.
Regeneracja tkanek na co dzień
Przede wszystkim warto zacząć działać właściwie od razu, kiedy zauważymy u siebie pierwsze oznaki starzenia się. W wieku pomiędzy 20 a 30 rokiem życia nie trzeba specjalnie zastanawiać się, jak zregenerować skórę. Wystarczy, że będziemy pamiętać o tym, by codziennie ją oczyszczać z nadmiaru sebum, zanieczyszczeń zgromadzonych w ciągu całego dnia i z resztek makijażu. Od czasu do czasu warto zastosować peeling, który złuszczy martwy naskórek i odsłoni jego młodsze warstwy, a także przygotuje skórę na przyjęcie składników odżywczych z kremów czy maseczek. Dobrze będzie też pomyśleć o tym, by rozsądnie korzystać z kąpieli słonecznych. Słońce i promienie UV wysuszają cerę i przyspieszają proces starzenia, zaburzając procesy metaboliczne. To z kolei upośledza produkcję białek w komórkach skóry i ogranicza regenerację włókien kolagenowych i elastynowych. Już w tym okresie dobrze jest też wziąć pod uwagę dobry krem na zmarszczki, który będzie można stosować codziennie. Taka regularna pielęgnacja potrafi przynieść zaskakujące efekty.