Młodość jest teraz w cenie i trudno dziwić się temu, że również panowie chcą cieszyć się skórą bez zmarszczek.
Tym, co może najbardziej drażnić, są bruzdy nosowo-wargowe. Zdobycze nowoczesnej kosmetologii i dermatologii pozwalają jednakże na opóźnienie momentu, w którym one się pojawią oraz na ich spłycenie, jeśli już zdążyły poznaczyć twarz. Warto wiedzieć, po jakie kosmetyki sięgać, by nie tracić czasu na nieskuteczne rozwiązania.
Dlaczego skóra mężczyzny wymaga nieco innej pielęgnacji?
Panowie mają pewną urodową przewagę nad kobietami. Chodzi o fakt, że ich skóra jest mniej wymagająca, grubsza, a przez to też dużo później pojawiają się na niej pierwsze oznaki starzenia. Choć u pań ten moment może nadejść już pomiędzy 20 a 30 rokiem życia, u mężczyzn pierwsze oznaki starzenia mogą pojawić się parę lat później.
Wpływ na to będą miały rozmaite czynniki. Znaczną różnicą wymuszającą również inne podejście do codziennej pielęgnacji męskiej skóry jest także konieczność golenia się. A jeśli twarz pokrywa broda – także będą potrzebne stosowne kosmetyki.
Większość kremów sprowadza się zatem do łagodzenia podrażnień powstałych właśnie przy goleniu. Mężczyźni wybierają pierwszy lepszy krem, który szybko się wchłania, i po sprawie. To nie do końca dobre podejście, ponieważ męska skóra poza tym, że jest grubsza i bardziej narażona na podrażnienia, również powinna być chroniona przed działaniem promieniowania UV czy wolnymi rodnikami przyspieszającymi proces starzenia. Świetne efekty wygładzania zapewnia AGE POWER EXTREME Krem przeciwzmarszczkowy dla skóry dojrzałej Dr Irena Eris.
Jak opóźnić powstawanie bruzd nosowo-wargowych?
Zmarszczki nosowo-wargowe to nic innego jak zmiany związane z naszą mimiką. Za ich powstawanie odpowiada jednak nie tylko ekspresyjna mimika, ale też inne rozmaite czynniki. Wśród tych, na które nie mamy większego wpływu, znajduje się genetyka. Warto zwrócić uwagę na to, jak starzeją się ojcowie i dziadkowie.
Na pozostałe czynniki mamy jednak wpływ. Należą do nich chociażby stres, niedobory snu, niezdrowy tryb życia, monotonna dieta, ale też skłonność do używek takich jak alkohol i papierosy, a także wystawianie się na działanie promieni słonecznych.
Duży wpływ na to, czy i kiedy pojawią się fałdy nosowo-policzkowe, ma też to, czy utrzymujemy odpowiednią wagę. Warto rozprawić się skutecznie z otyłością, ale raz rozciągnięta skóra nie zawsze będzie w stanie powrócić do swojego pierwotnego wyglądu.
Jak spłycić bruzdy nosowo-wargowe?
Niezależnie od tego, czy dbamy o siebie i pamiętamy o codziennej pielęgnacji, bruzda nosowo-wargowa w końcu się pojawi. Oczywiście lepiej maksymalnie odwlec ten moment, ale trzeba przygotować się na to, że prędzej czy później ona zajmie miejsce na twarzy. W tej sytuacji warto codzienną pielęgnację uzupełniać o peeling złuszczający martwy naskórek i odsłaniający młodsze warstwy skóry. Poza tym dobrym pomysłem będzie stosowanie maseczek z kolagenem, kwasem hialuronowym i innymi składnikami odpowiadającymi za jędrność skóry.
Dobrze będzie też rozważyć zastosowanie specjalnych wypełniaczy zmarszczek. Nie chodzi o botoks, ale o mocno skoncentrowane kosmetyki do aplikowania bezpośrednio na te bruzdy, które chcemy spłycić. Nie każdy mężczyzna się na to zdecyduje, ale dobrze będzie też rozważyć regularne wizyty w salonie kosmetycznym, gdzie odpowiednie zabiegi na twarz pomogą utrzymać jej młody wygląd.
