Jakie kosmetyki pomagają unikać problemów z cerą po goleniu męskiego zarostu?

:

Niekiedy jest to dyktowane przyzwyczajeniem, a innym razem koniecznością wymuszoną przez dresscode obowiązujący w pracy. Trudno jednakże uznać golenie za coś przyjemnego.

Codzienne podrażnianie skóry golarką nie jest dla niej korzystne i może wywoływać bolesne skaleczenia, stany zapalne, a nawet pryszcze po goleniu. Istnieją rozmaite kosmetyki, które mają na celu ułatwić samo golenie, jak i łagodzić powstałe w trakcie podrażnienia. Warto wiedzieć, jakie wybrać, ale też jakie domowe triki sprawdzą się w minimalizowaniu dyskomfortu.

Jak się golić?

Ważne będzie to, z jakich korzystamy kosmetyków, ale nie mniej istotne jest również to, jaką stosujemy technikę. To od niej w dużej mierze zależy pojawienie się zacięć i podrażnień. Golenie najlepiej zacząć od nawilżenia skóry. Wystarczy zrosić ją wodą albo użyć peelingu czy żelu do mycia twarzy.

Dobrym pomysłem jest też golenie się zaraz po wyjściu spod prysznica, kiedy skóra jest miękka. Następnie nakładamy na nią żel lub piankę i czekamy chwilę, aż zmiękczy twardy zarost. To ważne, bo taki produkt nadaje poślizg maszynce i zmniejsza opór włosków, co znacznie ułatwia całe zadanie.

Nikogo nie trzeba też przekonywać, że konieczne są ostre maszynki. Przed goleniem dobrze będzie zatem zrobić krótki przegląd ostrzy, żeby upewnić się, że te nie są tępe. Warto golić się z włosem i pod włos, często płukać maszynkę i stosować lekkie i delikatne pociągnięcia. Dobra, ostra maszynka powinna sobie poradzić. Golenie się koniecznie należy zakończyć kosmetykiem o działaniu łagodzącym i silnie nawilżającym.

Podrażniona skóra po goleniu – jak tego uniknąć?

Niezależnie od tego, czy zarost u mężczyzn jest twardy, czy bardziej podatny, podrażnienia mogą doskwierać każdemu w równym stopniu. Aby golenie zarostu nie kończyło się stanem zapalnym, zaczerwienieniem i podrażnieniami, trzeba zastosować kosmetyki ze składnikami, które te dolegliwości redukują albo całkowicie usuwają. Jak je wybierać?

W sklepach wybór jest ogromny, ale cała sztuka polega na tym, by wybierać kosmetyki o odpowiednim składzie. i dotyczy to zarówno samej pianki czy żelu do golenia, jak i kosmetyków po. Tym, co działa łagodząco i koi podrażnienia, jest ekstrakt z aloesu, pantenol, a także witamina E czy masło kakaowe. Jeśli bardziej odpowiada nam balsam niż krem, choćby ze względu na szybsze wchłanianie się kosmetyku w skórę, dobrze będzie wybrać taki bez alkoholu.

Nowoczesne kosmetyki po goleniu są w stanie zdezynfekować skórę bez dodatkowego wysuszania i drażnienia jej alkoholem. Pieczenie po goleniu twarzy to jedna z większych bolączek, ale niektórzy panowie borykają się także z wrastaniem włosków. To z kolei niekiedy wytwarza stan zapalny i wygląda nieestetycznie, ale też bywa bolesne. Rozwiązaniem jest regularne stosowanie peelingów. To pozwoli unieść włoski nad skórę. Można go wykonywać przed goleniem lub po, choć lepiej wcale nie łączyć tego zabiegu z goleniem, by dodatkowo nie podrażniać skóry.

Idealnie jest, jeśli golimy się rano, a peeling możemy zrobić wieczorem. Ciekawą propozycją jest Skin Comfort Nawilżający Balsam po Goleniu wzbogacony o kwas hialuronowy. Jego obecność powoduje, że jest to produkt dobry nie tylko do łagodzenia podrażnień, ale sprawdzi się również w codziennej pielęgnacji skóry. Zaletą jest jego nietłusta konsystencja.