Niezależnie od tego, czy zarost u mężczyzn jest twardy, czy bardziej podatny, podrażnienia mogą doskwierać każdemu w równym stopniu. Aby golenie zarostu nie kończyło się stanem zapalnym, zaczerwienieniem i podrażnieniami, trzeba zastosować kosmetyki ze składnikami, które te dolegliwości redukują albo całkowicie usuwają. Jak je wybierać?
W sklepach wybór jest ogromny, ale cała sztuka polega na tym, by wybierać kosmetyki o odpowiednim składzie. i dotyczy to zarówno samej pianki czy żelu do golenia, jak i kosmetyków po. Tym, co działa łagodząco i koi podrażnienia, jest ekstrakt z aloesu, pantenol, a także witamina E czy masło kakaowe. Jeśli bardziej odpowiada nam balsam niż krem, choćby ze względu na szybsze wchłanianie się kosmetyku w skórę, dobrze będzie wybrać taki bez alkoholu.
Nowoczesne kosmetyki po goleniu są w stanie zdezynfekować skórę bez dodatkowego wysuszania i drażnienia jej alkoholem. Pieczenie po goleniu twarzy to jedna z większych bolączek, ale niektórzy panowie borykają się także z wrastaniem włosków. To z kolei niekiedy wytwarza stan zapalny i wygląda nieestetycznie, ale też bywa bolesne. Rozwiązaniem jest regularne stosowanie peelingów. To pozwoli unieść włoski nad skórę. Można go wykonywać przed goleniem lub po, choć lepiej wcale nie łączyć tego zabiegu z goleniem, by dodatkowo nie podrażniać skóry.
Idealnie jest, jeśli golimy się rano, a peeling możemy zrobić wieczorem. Ciekawą propozycją jest Skin Comfort Nawilżający Balsam po Goleniu wzbogacony o kwas hialuronowy. Jego obecność powoduje, że jest to produkt dobry nie tylko do łagodzenia podrażnień, ale sprawdzi się również w codziennej pielęgnacji skóry. Zaletą jest jego nietłusta konsystencja.