Upływ czasu jest nieuchronny, a ślady tego procesu są widoczne gołym okiem. Skóra traci jędrność, promienność, zdrowy koloryt, na jej powierzchni pojawiają się zmarszczki, a w kolejnych latach głębokie bruzdy. A gdyby tak znaleźć na to remedium na wagę… złota? Okazuje się, że już takie istnieje - mowa o złocie koloidalnym. Dziś jest jednym z najbardziej luksusowych składników w kosmetykach o wszechstronnym wpływie na skórę. Kiedy warto sięgnąć po kosmetyk ze złotem w składzie i jaki wybrać?
Złoto koloidalne - cenne wsparcie dla Twojej skóry
O właściwościach złota można mówić naprawdę długo. Ma działanie antybakteryjne, przeciwzapalne i antyoksydacyjne, dzięki czemu spowalnia procesy starzenia.1,2 Trudno się dziwić, że wykorzystaniem złota zainteresował się przemysł kosmetyczny. Chodzi dokładnie o złoto koloidalne, czyli zawiesinę nanocząstek złota w płynie. Kolejne obserwacje wykazały, że ten najszlachetniejszy z pierwiastków wpływa na skórę wręcz zbawiennie - zauważalnie ją odmładza, regeneruje oraz nawilża. Jego zastosowanie sprawia, że zawarte w kosmetyku składniki (w tym witaminy, substancje nawilżające i przeciwzmarszczkowe) wnikają w skórę szybciej, przez co działanie preparatu jest bardziej efektywne. To dalej nie koniec cudownych właściwości złota - przyspiesza on bowiem działanie enzymów pomocnych w tworzeniu kolagenu w skórze.2 A to przecież kluczowy czynnik umożliwiający utrzymanie jej jędrności i sprężystości.
W salonach kosmetycznych możesz trafić na oferty różnych zabiegów, wykorzystujących nanocząsteczki złota. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby skorzystać z wyjątkowego działania złota w domowym zaciszu. Pamiętaj, aby sięgać tylko po preparaty sprawdzonych marek, ponieważ forma złota koloidalnego oraz ogólny skład preparatu mają ogromne znaczenie dla jego efektywności.