Zadbaj o gładką szyję i piękny dekolt

Dobry zabieg pielęgnacji twarzy u kosmetyczki zaczyna się na szyi i dekolcie, a kończy na czole. Albo odwrotnie. Te dwa obszary: szyja i dekolt, często zdradzają oznaki upływającego czasu lub zaniedbania. A skóra na nich jest bardzo cienka, więc szybko pojawiają się linie, bruzdy i zmarszczki. Dodatkowo dekolt i szyja są często odsłonięte, więc narażone także na skutki fotostarzenia w tym powstawanie przebarwień, nierównomiernego kolorytu i utratę jędrności. Nie wspominając o szkodliwym trybie życia związanym z postępem cywilizacyjnym i hodowaniem tzw. drugiego podbródka i poprzecznych bruzd na szyi wywołanych pochylaniem się nad ekranami smartfonów. Jak przywrócić gładkość szyi i dekoltowi?

Gładki dekolt i szyja przyciągają uwagę tak samo jak zadbana, wypielęgnowana skóra twarzy. Natomiast zmorą dzisiejszych czasów jest technologiczna szyja, zwana tech-neck. To skutek uboczny pochylania głowy w kierunku do ekranu smartfona wiele razy dziennie. Podobno ten gest powtarzamy ponad 200 razy dziennie, wywołując „zagniecenia” na skórze w tych samych miejscach. Czym charakteryzuje się tech-neck? Poprzecznymi bruzdami na szyi, które wraz z wiekiem się pogłębiają. A także – co widać nawet u szczupłych i bardzo szczupłych osób – gromadzeniem się tkanki tłuszczowej w jednym miejscu. Wykonując gest obniżania głowy do telefonu, i-pada czy laptopa narażamy się na powstawanie tzw. drugiego podbródka. W jaki sposób poradzić sobie z jednym i drugim mankamentem? Zmieniając pozycję, gimnastykując się, wykonując masaże manualne lub rollerem, praktykując jogę twarzy, unikając niewygodnych i także szkodliwych dla kręgosłupa gestów i sięgając po odpowiednie do kondycji skóry kosmetyki.

Dlaczego pielęgnacja szyi jest tak ważna? Skóra w tym miejscu niemal nie ma tkanki podskórnej, więc jest niezwykle cienka, a przez to podatna na zwiotczenie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że nadużywamy mięśni szyi układając je w ten sam sposób, a nie pracując w innym kierunku. Za ruchy tą częścią ciała odpowiedzialne są głównie dwa mięśnie: mięsień szeroki szyi, który unosi skórę szyi  i obniża kąciki ust oraz mięsień mostkowo-obojczykowo-sutkowy, odpowiedzialny za odchylanie szyi w tył, unoszenie klatki piersiowej w górę i zginanie głowy na boki. Nadużywając mięsień szeroki szyi, osłabiamy ten drugi. Dlatego komenda z dzieciństwa: nie garb się, prostuj plecy – jest niezwykle ważna. Zła postawa kręgosłupa, brak aktywności fizycznej, wpływają na wygład całej sylwetki. A także – twarzy.

Myśląc o pięknej i gładkiej szyi, warto wprowadzić do codziennego menu gimnastykę, masaż i pielęgnację produktami do tego przeznaczonymi. Genialnym kosmetykiem jest Dr Irena Eris Volumeric Modelujący Koncentrat Na Szyję i Dekolt. Jest bogactwem ujędrniających i napinających skórę składników aktywnych, idealnych dla cienkiej i delikatnej skóry. W składzie koncentratu znajduje się kompleks Telomere-Lift, czyli molekuła, która stymuluje proteiny i enzymy działające ochronnie i naprawczo na DNA i telomery (przedłuża długość życia komórek o 30%). Oprócz niego kosmetyk zawiera Sezaminę czyli składnik aktywny z oleju sezamowego. Niezwykły, bo zwiększający ilość lipidów w skórze w miejscach, które ulegają atrofii. Sezamina przywraca objętość w tych obszarach, w których brakuje wolumetrii. A Lipo peptyd S-HA jest kompleksem na bazie ceramidów, heksapeptydów i soli kwasu hialuronowego, więc wykazuje działanie silnie ujędrniające i wygładzające skórę. Dostarczając tak bogatego menu skórze każdego dnia, można zaobserwować wyraźne wygładzenie skóry na szyi.

Wraz z wiekiem po przebudzeniu można zaobserwować tzw. zmarszczki snu (nazywane też zmarszczkami sennymi), które powstają w wyniku układania twarzy i ciała na boku, podczas spania. Jeśli przez lata sypia się na lewym czy prawym boku, bruzdy i linie powstałe na przykład na dekolcie (najczęściej między piersiami), nie znikają po kilku godzinach od pobudki. Przeciwnie – pozostają widoczne na skórze i postarzają. Oczywiście polecając sypianie na wznak czy na brzuchu, albo na jedwabnych poszewkach, błądzimy po omacku. Każdy ma własne przyzwyczajenia i upodobania odnośnie higieny snu. I pomimo dokładania wszelkich starań trudno narzucić sobie podczas nocnej regeneracji konkretną i jedyną właściwą pozycję do spania. Natomiast dbając o dekolt, poświęcając mu wieczorem odrobinę uwagi i serwując szczyptę pielęgnacji bogatej w składniki odżywcze – opóźniamy proces powstawania zmarszczek. Podobnie jak stosując przez cały rok ochronę przeciwsłoneczną. Poparzenia słoneczne wywołane brakiem właściwej ochrony, nieoczekiwaną ekspozycją dekoltu na działanie promieni UV – też są odpowiedzialne za powstawanie wiotkości, utratę jędrności i powstawanie zmarszczek.

Co robić, żeby cieszyć się dłuższą młodością skóry? Dbać o siebie holistycznie. Kluczowa jest pielęgnacja. Delikatna skóra na dekolcie lepiej znosi peelingi enzymatyczne niż te nakładane na całe ciało. Jeśli chce się poprawić ukrwienie tego obszaru, warto użyć szorstkiej rękawicy lub szczotki z naturalnego włosia i stymulować skórę co kilka dni na sucho – przed kąpielą. Natomiast warto obserwować jej reakcję i nie przesadzać z intensywnością nacisku i samego masażu. Po wygładzeniu skóry warto sięgnąć po preparaty, które redukują linie i zmarszczki, wypełniają je, nawilżają, a także poprawiają jędrność i elastyczność skóry. Volumeric Modelujący Koncentrat Na Szyję i Dekolt oprócz wymienionych nowoczesnych składników ujędrniających, zawiera cenne olejki i płynny wosk, które rewitalizują skórę i zmieniają ją w aksamitnie miękką. Jeśli w porannej gonitwie nie ma się przestrzeni na wmasowanie koncentratu, warto go wprowadzić do wieczornego rytuału. Po demakijażu i oczyszczeniu skóry twarzy, zadbać o ładny dekolt. Kiedy będzie gładki i zadbany, doda pewności siebie i swobody w jego eksponowaniu. A także będzie zachwycać pomimo upływającego czasu.